Andrzej Laszczka
W jednym z dwu fortów Twierdzy Kraków, określonych przez prof. J. Bogdanowskiego jako forty typu górskiego, mianowicie w forcie głównym artyleryjskim pancernym nr 38 Skała (inaczej Śmierdząca Skała), położonym na zachód od Krakowa w III pierścieniu, w III obszarze warownym, występują elementy konstrukcyjne, niespotykane tak w drugim forcie typu górskiego tegoż pierścienia (fort pancerny nr 53a Winnica), ani też, tym bardziej w żadnym z pozostałych fortów Twierdzy.
Są to specjalnego typu betonowe korytarze (galerie - chodniki - tunele), oraz długie obetonowane ciągi - "szuflady", nie będące korytarzami i których przejście nie jest możliwe. Wspomniane korytarze rozpoczynają się w ścianach kopulasto sklepionej okrągłej komory, znajdującej się na osi fortu na ok. 2 m przed kolejną okrągłą komorą ("barbetą") istniejącą u podstawy wieży pancernej, nakrytą później płaskim stropem w czasie przebudowy fortu, a nad którą znajdowała się konstrukcja kopuły pancernej systemu Grusona. Korytarze te odbiegają zatem z wspomnianej kopulasto sklepionej komory okrągłej na wysokości pierwszego poziomu (poziom placu broni) na prawo i lewo od wyżej wymienionej komory. W pewnym okresie czasu wejścia do tych korytarzy zostały zamurowane na grubość jednej cegły, zaś te zamurowane powierzchnie, od strony pomieszczenia komory, pokryte tynkiem i malowaniem wraz z całym wnętrzem pomieszczenia. W ostatnich latach odkuto wejścia - otwory u dołu tych zamurowanych powierzchni, tak lewe jak i prawe, przez które można się przecisnąć do środka.
Korytarze te, w przeciwieństwie do wychodzących również z wyżej wspomnianej komory potern, prowadzących do obydwu kaponier naroży lewego i prawego barku, są bardzo wysokie (na ok. 2,5 - 3 m), łukowato sklepione i bardzo wąskie (na ok. 50 - 60 cm), z tym, że sprawiają wrażenie zwężania się, w miarę postępowania w głąb (do ok. 50 cm i mniej). Dno korytarzy pokryte jest rumowiskiem ceglanym i betonowym oraz grubą warstwą pyłu.
Korytarz lewy - biegnie wpierw krótki odcinek (ok. 2,5 m) prosto, później zaś zakręcając łukowato w lewo na odcinku ok. 8-10 m. Następnie załamuje się on pod kątem prostym w prawo krótkim, ok. 2,5 m odcinkiem, po którym następuje kolejne załamanie pod kątem prostym w lewo i dłuższy, ok. 14 m liczący odcinek korytarza. Kolejne, trzecie załamanie również pod kątem prostym prowadzi w lewo do ostatniego możliwego do przebycia odcinka korytarza o długości ok. 8 m. Od jego końca biegną w lewo dwie, jedna nad druga, bardzo wąskie ciągi - "szuflady" (o długości ok. 10 - 12 m), zaopatrzone w głębi kratkami wentylacyjnymi. Kratki te wychodzą na lewą boczną klatkę schodową fortu, dotykającą od wewnątrz ściany koszar szyjowych w lewym barku fortu. Strop tych ciągów - "szuflad" oszalowany jest jeszcze oryginalnymi deskami nie zdjętego austriackiego szalunku, na których widać rysunek słojów drewna. Ukształtowanie kierunków biegu korytarza wydaje się wskazywać na to, że okrąża on od zewnątrz (od strony muru lewego barku fortu) wszystkie pomieszczenia, mieszczące się na poziomie pierwszych koszar szyjowych.
W lewej ścianie korytarza w pierwszym (łukowym) odcinku jego przebiegu znajdują się na wysokości głowy 1 lub 2 zamurowane otwory, które podobno prowadziły do tzw. komory dowodzenia. W 1 lub 2 miejscach pod stropem znajdują się otwory - wpusty do przewodów, sprawiających wrażenie kanałów wentylacyjnych, zaś w 1 - 2 miejscach tuż nad podłogą (dnem) korytarza istnieją, również w ścianie lewej, bardzo niskie prostokątne otwory, prowadzące w głąb ściany.
Tuż za drugim wyżej wspomnianym załamaniem korytarza pod kątem prostym, znajduje się odkryty otwór w podłodze, utworzony przez odbicie betonu i wycięcie poprzecznych metalowych prętów zbrojenia (kratownicy). Przy pomocy lin zawieszonych na pozostałościach prętów, jest opuszczona w dół metalowa drabinka. Po niełatwym pokonaniu tej cieśni, schodzi się w dół na dość znaczną głębokość (również ok. 2,5 - 3 m), na poziom dna fosy. Od miejsca zejścia biegnie wprost tylko w głąb pojedynczy prosty korytarz (odpowiednik ostatniego prostego odcinka z pierwszego poziomu), kończący się odbiegającym znów w lewo pojedynczym ciągiem - "szuflad", zakończonym kolejną kratką wentylacyjną. Pozostałości deskowania z oryginalnego austriackiego szalunku są w tych korytarzykach jeszcze lepiej zachowane. W przeciwną stronę korytarz ten kończy się zwężającą się skrajnie cieśnią. Innych przejść z tego poziomu nie widać.
Znacznie krótszy jest natomiast odchodzący od okrągłej sklepionej komory przed podstawą wieży korytarz prawy. Jego rozmiary (wysokość i szerokość) są identyczne, jak korytarza lewego. Również i on biegnie wpierw krótki odcinek (ok.2,5 m) prosto, po czym zakręca łukowato w prawo na odcinku ok. 8 - 10 m. Poza zakrętem znajduje się jeszcze tylko stosunkowo krótki (ok. 3 m) odcinek prosty, kończący się absolutnie ślepą ścianą bez żadnych dalszych otworów czy galeryjek. Opukiwanie młotkiem tej ściany daje we wszystkich miejscach pogłos dźwięczny, nie wskazujący na przestrzenie puste.
Również i tutaj, w prawej ścianie korytarza w pierwszym (łukowym) odcinku jego przebiegu znajdują się na wysokości głowy 1 lub 2 zamurowane otwory, które prowadziły podobno do ostatniego wewnętrznego (przedniego) pomieszczenia magazynowego w prawym barku fortu. Także i tu pod stropem znajdują się 1 lub 2 otwory-wpusty, sprawiające wrażenie wejść do wąskich kanałów wentylacyjnych. Otworów nad powierzchnią podłogi, analogicznych do istniejących w korytarzu lewym nie zauważono. Być może, że są zasypane gruzem zaścielającym dno korytarza.
Próbując przedstawić hipotezę celu wybudowania tego typu konstrukcji, jak wyżej opisane korytarze, należy na pierwszym miejscu przypomnieć zdanie prof. J. Bogdanowskiego, który klasyfikuje je jako galerie przeciwminowe. Ten punkt widzenia wydaje się być logicznie uzasadniony, pozostaje tu natomiast pytanie co do przyczyn takich właśnie wymiarów (niesłychanie wąskie!), jak i linii przebiegu obu korytarzy, jak też znacznej różnicy między długością lewego i prawego. Zdaniem prof. Bogdanowskiego nie można również pominąć hipotezy ewentualnej roli tych korytarzy, jako dylatacji, mających na celu ochronić pomieszczeń wnętrza fortu w przypadku bezpośrednich trafień artyleryjskich w bark fortu.
Można by ewentualnie również widzieć ich rolę w systemie wentylacyjnym i osuszającym fortu, co wydaje się mogłoby mieć pewne uzasadnienie przez połączenie korytarzy lewego barku z kratkami wentylacyjnymi bocznej lewej klatki schodowej. Zachodziło by w tym przypadku pytanie, czy te korytarze miałyby nawietrzać, czy też, odwrotnie, odwietrzać, wentylować okrągłą komorą ("barbetę") u podstawy wieży pancernej. Jeżeli tak, to zagadkowa była by rola krótkiego korytarza na poziomie dna fosy, który nie wydawał się posiadać dalszych połączeń z innymi otworami wentylacyjnymi, poza kratką wentylacyjną wychodzącą na klatkę schodową (obecny otwór wejściowy do korytarza został wykonany sztucznie - w oryginale nie istniał).
Zachodzi tu jeszcze pytanie - czy w ścianach pomieszczeń fortu nie ma również zamurowanych wejść do innych galerii czy korytarzy tego, lub innego typu. Wymagało by to z pewnością bardzo starannych i żmudnych poszukiwań. Poszukiwaniami takimi zainteresowani są także niektórzy pracownicy Obserwatorium Astronomicznego UJ, użytkującego fort po przebudowie, m.in. p. dr Adam Michalec, który uprzejmie umożliwił autorowi dostęp do opisanej sieci korytarzy, jak też wykonanie zdjęć. Niemniej wymagało by to i czasu, i odpowiednich środków.
Nie jest wykluczone, że nieco światła dla rozstrzygnięcia wyżej wymienionych pytań i wątpliwości mogłoby wnieść przestudiowanie planów podobnych fortów typu górskiego, projektowanych i wzniesionych w tym czasie w Szwajcarii przez inżyniera Salisa Soglio.
Sprawa hipotezy i ostatecznego sprecyzowania poglądu na temat przyczyn uformowania sieci tego typu korytarzy w takim właśnie kształcie wydaje się być interesująca jeszcze i z przyczyny, o której kilka zdań na koniec. Otóż, jeżeli dobrze przyjrzeć się ścianie fortu od strony koszar szyjowych, można bez trudu zauważyć, że długość muru oporowego szyi, dochodzącego do kąta prawego barku jest wyraźnie większa, niż lewego. Nie można zakładać braku istnienia jakiejkolwiek motywacji takiego faktu. Jest to tym bardziej zastanawiające, że omówiony wyżej korytarz jest bardziej rozbudowany właśnie w barku lewym, tym węższym, podczas gdy w prawym, szerszym, kończy się stosunkowo krótko. Trudno tu cokolwiek sugerować, nie mniej nasuwają się tu pewne pytania. Być może, że fort nr 38 Skała będzie stanowić nadal i w przyszłości pole dla dalszych dociekań i badań interesujących rozwiązań konstrukcyjnych.
1. Korytarz-galeria lewy | A. Okrągła komora kopulasto sklepiona |
2. Korytarz-galeria prawy | B. Okrągła komora pod wieżą pancerną |
3. Szybik do korytarza | C. Kaponiera barkowa lewa |
4. Zamurowane okienka | D. Kaponiera barkowa prawa |
5. Ciągi-szuflady | E. Poterna lewa |
6. Boczna klatka schodowa | F. Poterna prawa |
7. Kratki wentylacyjne | G. Korytarz główny 1 kondygnacji |
H. Kaponiera szyjowa | |
I. Most | |
J. Plac broni | |
K. Krata |