Bartek Debski homepage:
Pekin 2014

Zwiedzanie Pekinu: Dzień drugi
Eskapady do Azji dzień siódmy



W pokoju nie ma okien

Ale są klamki. Chyba o tym nie wspomniałem wczoraj, ale pokój to faktycznie tylko kawałek wydzielony na łóżko i na mywalnię z prysznicem i kibelkiem. Mam tu co prawda klimatyzację i drzwi zamykane elektronicznie, na kartę, ale brak okien jest trochę przytłaczający. To dlatego dziś spędziłem cały dzień (znaczy od 16:00, bo wcześniej spałem) w patio przed pokojem. Trochę już jest zrobione na tą kolejną konferencję, ale planuję dokończyć całość dziś w nocy (bez komentarza proszę).

Dziś nie było żadnego konkretnego zwiedzania, dziś było porządkowanie swoich rzeczy i praca nad plakatem. W patio towarzyszył mi półtorametrowy posąg jakiegoś brodacza (lama?) oraz figurki buddy. Dochodzi powoli 20:00, więc zrobię sobie mały spacer żeby oddychnąć nieco świeżym powietrzem (ha, ha).